Akupunktura jest spójnym systemem medycznym używanym do
diagnostyki i leczenia chorób, zapobiegania zachorowaniom
i ogólnej poprawy kondycji. Wykazuje skuteczność przy
problemach zarówno fizycznych, jak psychicznych czy
emocjonalnych. Akupunktura powstała na Dalekim Wschodzie wiele tysięcy lat temu i dzięki swej skuteczności uzyskała uznanie na całym świecie. W ogólnym zarysie sprowadza się do wbijania przez skórę cienkich jak włos, metalowych igieł
(w odpowiednich miejscach!!!).
Igły te, za pośrednictwem autonomicznego układu nerwowego,
poprzez układ krążenia krwi, są w stanie
oddziaływać na funkcje organizmu człowieka (i nie tylko - znana
jest także akupunktura weterynaryjna) i normalizować je,
powodując tym samym powrót do zdrowia w przypadku
zachorowania.
Nie
ma w tym działania mocy nadnaturalnych, w igłach nie siedzą żadne
chińskie diabły ani ręką akupunkturzysty nie kieruje demon!
(musiałem to napisać, bo niektóre opinie tzw. "ludzi
religijnych" wołają o pomstę do nieba, zresztą, ALBERT EINSTEIN
twierdził, że są dwie rzeczy nieskończone - wszechświat i ludzka
głupota, z tym, że co do wszechświata miał jeszcze ślad wątpliwości).
Sztuka
i nauka akupunktury polega na wyborze miejsc nakłucia i jego
głębokości, wprowadzenia przez powłoki ciała igieł oraz takiej
manipulacji nimi, aby uzyskać pożądane efekty. Wszystkie te czynniki
determinują bodziec, który jest przekazywany od akupunkturzysty
do pacjenta podczas zabiegu.
Niektórych
lekarzy (i nie tylko lekarzy) odstrasza terminologia - sterowanie
przepływem energii "Qi". Jest relikt historyczny, który
należy traktować jako poetycką przenośnię, zresztą medycyna długo
jeszcze pozostanie raczej sztuką, niż nauką taką jak matematyka,
gdyż różnorodność pacjentów i ich dolegliwości jest
astronomiczna, i zanim NFZ (albo inna "kasa chorych") opracuje skuteczne jednolite procedury
postępowania w określonych dolegliwościach upłynie dużo
wody w Wiśle, a może nawet Słońce zdąży wcześniej
zgasnąć ze starości.
Igły za pośrednictwem autonomicznego układu
nerwowego wpływają na ukrwienie narządów i umożliwiają im w ten
sposób powrót do normalnego funkcjonowania, gdyż każdy organizm żywy jest
homeostatem i, w pewnych granicach, sam koryguje odchylenia od normy.
Jeśli
czujesz się dobrze, nie martw się - wkrótce ci przejdzie!
|